Centrum Doradztwa

Analiza przykładowej sprawy z zakresu międzynarodowego prawa rozwodowego: kiedy druga strona, mieszkająca za granicą, nie bierze udziału w postępowaniu w Wielkiej Brytanii.

Wysłane przez:
Opublikowany w: Prawo rodzinne, Sprawy rozwodowe
Opublikowano w dniu: 07/04/2020
Specjaliści ds Rozwodów

Nasz zespół prawników i radców prawnych zajmujących się międzynarodowym prawem rozwodowym w UK ma bogate doświadczenie w:

  • Uzyskiwaniu rozwodu w sytuacji gdzie partner mieszka za granicą
  • Prowadzeniu spraw rozwodowych z udziałem obcokrajowców
  • Prowadzeniu spraw rozwodowych dotyczących małżeństwa zawartego za granicą.

Czy jestem osobą uprawnioną do złożenia wniosku o rozwód w Anglii i Walii?

O rozwód na terenie Anglii i Walii możesz ubiegać się jeśli:  

  1. Wraz z partnerem/partnerką jesteście osobami osiadłymi w Anglii lub Walii; lub:
  2. Ty i Twój mąż/żona byliście osobami osiadłymi na terenie Anglii lub Walii i jedno z Was w dalszym ciągu tu przebywa;
  3. Twój mąż/żona jest osobą osiadłą na terenie Anglii lub Walii; lub
  4. Jesteś osobą osiadłą na terenie Anglii lub Walii oraz przebywasz tu od co najmniej roku przed złożeniem wniosku rozwodowego.
  5. Jesteś osobą zamieszkałą i osiadłą na terenie Anglii lub Walii i przebywasz tu od co najmniej pół roku przed złożeniem wniosku rozwodowego.
  6. Wraz ze swoim współmałżonkiem jesteście osobami zamieszkałymi na terenie Anglii lub Walii.

Co jeśli mój mąż/żona mieszka poza Anglią i Walią?

W dużej części naszych spraw mamy do czynienia z rodzinami międzynarodowymi. Stąd też w wielu z nich jeden ze współmałżonków mieszka za granicą ale wniosek o rozwód zostaje złożony na terenie Anglii lub Walii. Proces ubiegania się o rozwód międzynarodowy może wydawać się przytłaczający i niekiedy potrafi być długi i skomplikowany, ale istnieją stosowne procedury prawne pozwalające na dostarczenie dokumentów rozwodowych poza granicami Wielkiej Brytanii.

Analiza przykładowej sprawy rozwodowej

Naszą klientką była żona zainteresowana rozpoczęciem postępowania rozwodowego na terenie Anglii i Walii w związku z 5-letnią separacją ze swoim współmałżonkiem. Chcąc ubiegać się o rozwód na terenie Anglii lub Walii swój wniosek rozwodowy należy poprzeć jednym z poniższych powodów:

  • Zdrada – Pozwany/a dopuścił/a się zdrady i Powód/Powódka nie jest w stanie żyć z Pozwanym/ą.
  • Zachowanie – Pozwany/a zachował/a się w sposób, który zasadnie wyklucza oczekiwanie od Powoda/Powódki aby w dalszym ciągu żył/a on/ona z Pozwanym/ą.
  • Dezercja – Pozwany/a opuścił/a Powoda/Powódkę na nieprzerwany okres co najmniej dwóch lat, bezpośrednio poprzedzający złożenie pozwu.
  • Separacja przez 2 lata i zgoda – obie strony mieszkały oddzielnie przez nieprzerwany okres co najmniej dwóch lat, bezpośrednio poprzedzający złożenie pozwu, a Pozwany/a wyraża zgodę na rozwód.
  • Separacja przez 5 lat – strony mieszkały oddzielnie przez nieprzerwany okres co najmniej pięciu lat, bezpośrednio poprzedzający złożenie pozwu.

W tej konkretnej sprawie obie strony pobrały się w Polsce w 1989 r. Kiedy żona wyraziła chęć zakończenia swojego małżeństwa, strony były pobrane przez 26 lat i nie mieszkały ze sobą od lat 5. Nasza klientka była już również w innym związku, mieszkała z tym nowym partnerem i była gotowa rozpocząć nowe życie. 

Co prawda mieszkała ona na stałe w Anglii i spełniała warunki konieczne do rozpoczęcia postępowania rozwodowego na terenie Wielkiej Brytanii, ale jej mąż był osobą zamieszkałą za granicą – w Polsce. Było to źródłem komplikacji, np. w kwestii dostarczenia pozwu rozwodowego.

Ponieważ Pozwany nie odesłał potwierdzenia odbioru pozwu, musieliśmy zaangażować międzynarodowego przedstawiciela, którego zadaniem było dostarczenie kopii papierów rozwodowych do danego miejsca zamieszkania w Polsce. Niestety nie jest to rozwiązanie pozbawione wad i Pozwany nie spotkał się z naszym przedstawicielem, którego to poinformowano o tym, że w momencie jego wizyty Pozwany przebywał w pracy. Członek rodziny obiecał natomiast poinformować Pozwanego o podjętej próbie dostarczenia pozwu rozwodowego.

W następnej kolejności wysłaliśmy na polski adres Pozwanego list za potwierdzeniem odbioru, który to niestety nie został dostarczony. List odesłano do naszego biura.

Wziąwszy pod uwagę wyżej wspomniane trudności, wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o odstąpienie od obowiązku dostarczenia pozwu rozwodowego. Było to możliwe dzięki wcześniejszemu wykorzystaniu wszystkich dostępnych środków przekazania kopii papierów rozwodowych Pozwanemu. Zanim jednak sąd mógł pozytywnie rozpatrzyć nasz wniosek, poproszono nas o potwierdzenie tego, że nasza klientka spróbowała:

  • Skontaktować się z Pozwanym drogą telefoniczną lub mailową;
  • Wyszukać pozwanego na platformach społecznościowych, takich jak Facebook, celem sprawdzenia czy kontakt przy użyciu Facebook Messenger’a był możliwy.

Potwierdziliśmy sądowi, że nasza klientka nie miała żadnego numeru kontaktowego lub adresu e-mail Pozwanego. Potwierdziliśmy również, że miała miejsce próba wyszukania Pozwanego na LinkedIn i Facebook. Pozwany był zarejestrowany na tych platformach społecznościowych. 

Po pozytywnym rozpatrzeniu naszego wniosku o dostarczenie pozwu rozwodowego za pośrednictwem serwisu Facebook, sąd potwierdził że dokumenty zostaną uznane za dostarczone po upływie 48 godzin od ich wysłania. 

Powyższa decyzja sądu pozwoliła naszej klientce złożyć wniosek o rozpoczęcie środkowego etapu postępowania rozwodowego, Decree Nisi. Prawomocne i ostateczne orzeczenie o rozwodzie, Decree Absolute, zostało natomiast wydane w maju 2019 r.

Zgodnie z naszymi szacunkami, postępowanie rozwodowe w Anglii i Walii przebiegające bez żadnych komplikacji trwa średnio od 4 do 6 miesięcy, przy założeniu że nie dojdzie do opóźnień ze strony sądu. Jednakże, jeśli Pozwany przebywa za granicą lub uchyla się przed odebraniem pozwu rozwodowego lub zmienił niedawno swój adres zamieszkania, to proces rozwodowy ulegnie poważnemu przedłużeniu. Mimo to, wyżej streszczony przebieg jednej z naszych spraw pokazuje, że w IMD Solicitors sprawdzamy wszelkie możliwe opcje poradzenia sobie nawet ze złożonymi międzynarodowymi sprawami rozwodowymi oraz to że pomimo iż międzynarodowy proces rozwodowy ulega opóźnieniom, to mamy doświadczenie w uzyskiwaniu w nich pożądanego przez klienta rezultatu. W przypadku scenariusza przytoczonego wyżej, w sprawach z współmałżonkiem przebywającym za granicą.

Aby uzyskać więcej informacji co do jakiejkolwiek kwestii związanej z rozpadem związku lub rozwodem, prosimy o kontakt z zespołem naszych prawników specjalizujących się w międzynarodowym prawie rozwodowym pod numerem 033 0107 0109 lub mailowo info@imd.co.uk

Kancelaria IMD Solicitors LLP ma biura w Londynie, Manchesterze oraz Birmingham.

Powyższy artykuł zawiera wyłącznie ogólne informacje i nie stanowi prawnej lub profesjonalnej porady. Proszę zauważyć również, że obecnie obowiązujące prawo mogło ulec zmianie od czasu publikacji tego artykułu.

Opublikowane przez:

Iwona Durlak Senior Partner

Prawo Rodzinne – IMD Solicitors LLP


Zadzwoń teraz, aby omówić swoją sprawę: 0330 107 0109
Poproś o oddzwonienie pon. - pt: 9am -5:30pm

Przykłady spraw, które prowadziliśmy:

Sprawa F - w której reprezentowaliśmy męża w skomplikowanym postępowaniu o podział majątku. Pan H zlecił prowadzenie sprawy kancelarii IMD Solicitors po tym, jak stracił zaufanie do kancelarii, z którą współpracował wcześniej i obawiał się, że w rezultacie tego postępowania nie otrzyma w podziale znacznego majątku. Aktywa w tej sprawie były ulokowane w Wielkiej Brytanii (włącznie z przedsiębiorstwem o wartości 15 mln funtów) oraz na Gibraltarze, w Hiszpanii, Dubaju i Polsce. Ogólna wartość aktywów wynosiła około 25 mln funtów. Mąż został odcięty od aktywów małżeńskich i stracił kontrolę nad przedsiębiorstwem założonym przez jego rodzinę. Sprawa wymagała zlecenia opinii biegłych (szacowanie wartości przedsiębiorstwa, sprawozdania podatkowe w zakresie zysków kapitałowych, problemy z wykonaniem orzeczeń wydanych przez organy w jurysdykcji zagranicznej) oraz czynności związanych z różnymi wnioskami, w tym o wydanie nakazu sądowego o zamrożenie aktywów, o wydanie zakazu sądowego zbycia aktywów, wnioskami o wspólne wystąpienie w sprawie, oraz kwestie uchybień. Sprawa zakończyła się rezultatem, który przekroczył oczekiwania klienta.
Sprawa L - w której matka zleciła nam prowadzenie skomplikowanej międzynarodowej sprawy, gdzie brytyjski sąd wydał nakaz powrotu dziecka do Wielkiej Brytanii w związku z uprowadzeniem zgłoszonym przez ojca. Matka wyjechała z dzieckiem do Polski po tym, jak nie udało jej się przedłużyć pobytu w sierpniu 2017 roku. Zdecydowała wówczas nie wracać do Wielkiej Brytanii, ponieważ dziecko ujawniło, że było wykorzystywane seksualnie przez dziadka i ojca. We wrześniu 2018 roku, polski sąd odrzucił wniosek złożony przez ojca na podstawie konwencji haskiej dot. uprowadzenia dziecka, domagając się powrotu dziecka na mocy art. 13 lit. b. Ojciec odwołał się od tego orzeczenia sądu. W marcu 2019 roku, ojciec wniósł do brytyjskiego sądu wyższej instancji o powrót dziecka zgodnie z procedurą na mocy art. 11 ust. 6-8 Rozporządzenia Bruksela IIa (tzw. „rozporządzenie Bruksela bis”). Mimo, że wniosek ojca złożony na podstawie konwencji haskiej w Polsce nie został rozpatrzony pomyślnie, sąd brytyjski wydał nakaz powrotu dziecka. Art. 11 nie przyznaje sądowi kraju powrotu zbyt wielu kompetencji do orzekania według własnego uznania. Matka zleciła sprawę kancelarii IMD Solicitors, a nasz wniosek o uchylenie nakazu sądu brytyjskiego w sprawie powrotu dziecka został rozpatrzony pomyślnie. Z tego co wiemy, niewiele wniosków o powrót dziecka zostało rozpatrzonych pomyślnie na mocy art 11 w Wielkiej Brytanii i potencjalnie, w rezultacie tego, nie składano wniosków o uchylenie takich nakazów, jak myśmy to uczynili.
Sprawa G i P - w której reprezentowaliśmy matkę w odniesieniu do pilnego wniosku, złożonego w sprawie postanowienia sądu w sprawie dziecka oraz postanowienia sądu w kwestii szczególnej. Wniosek dotyczył przeniesienia dziecka do Hiszpanii po tym, jak aplikacja matki na mocy konwencji haskiej została rozpatrzona negatywnie w Hiszpanii i dziecko wróciło do Wielkiej Brytanii. Matka wnosiła o nakaz sądowy relokacji dziecka ponownie do Hiszpanii oraz o pilne wydanie postanowienia tymczasowego w sprawie dziecka, aby umożliwić kontakt z nim do wydania ostatecznego postanowienia sądowego. Udało nam się przekonać sąd, że mimo powrotu dziecka do Wielkiej Brytanii na mocy konwencji haskiej, matka powinna mieć możliwość nienadzorowanego kontaktu z dzieckiem z pobytem na noc. Byliśmy też niezmiernie zadowoleni, że udało nam się wywalczyć kontakt z dzieckiem dla matki na okres Świąt Bożego Narodzenia. Matka stwierdziła, że to był najlepszy prezent świąteczny, jaki mogła sobie wymarzyć.
Sprawa S i V - w której reprezentowaliśmy ojca w postępowaniu w sprawie dziecka wniesionemu przez matkę, a dotyczącemu zmianie orzeczenia sądu brytyjskiego w zakresie różnych postępowań międzynarodowych. Ojciec zamieszkuje we Francji od 20 lat. Dziecko jest w wieku 11 lat i postępowanie w jego sprawie toczy się w różnych jurysdykcjach przez większość jego życia. Sporne postępowanie rozwodowe, w tym postępowanie w sprawie dziecka, odbyły się w Monako. W sprawę zaangażowane są również sądy i władze francuskie i od 2013 roku we Francji i Monako toczą się postępowania sądowe. Rozwód stron orzeczono w Monako. W grudniu 2020 roku matka wniosła do sądu o przesiedlenie się wraz z dzieckiem do Anglii i do tej przeprowadzki doszło w czerwcu 2021 roku. Poza relokacją, matka wniosła o postanowienie w sprawie dziecka, aby zarejestrować orzeczenie sądu z Monako i zmienić odpowiednio kontakt ojca i dziecka. Ze względu na obustronne zarzuty i element międzynarodowy tej sprawy były w nią zaangażowane różne sądy i władze.
Sprawa P - w której działaliśmy w imieniu pozwanego męża w postępowaniu o podział majątku w Wielkiej Brytanii. Strony posiadały różne aktywa w Wielkiej Brytanii i Rumunii składające się głównie z portfela nieruchomości, ale żona podniosła również kwestię uchybień ze względu na to, że straciła kontrolę nad biznesem męża i zarzuca mu zbywanie majątku. Wartość aktywów, poza biznesem, wynosiła około 3 mln funtów.
Sprawa K - w której reprezentowaliśmy interesy żony, Polki, w postępowaniu o podział majątku. Sprawa jest skomplikowana głównie z powodu sporu toczącego się wokół ziemi w Polsce należącej do obu stron, a której wartość była na początku kwestią sporną, a następnie została wyceniona przez biegłego na około pół miliona funtów. Łączna wartość aktywów to ponad milion funtów. Grunt w Polsce podlegał umowie ze stroną trzecią w ramach dzierżawy na potrzeby farmy fotowoltaicznej. Równy podział tego gruntu był skomplikowany ze względu na obecną umowę i plany użytkowania gruntu w przyszłości.
Sprawa R i O - w której świadczyliśmy usługi prawne pro bono, współpracując z kancelarią w Polsce, aby zapewnić, że matka odzyska kontakt ze swoim dzieckiem. Jedyne dziecko tej matki zostało uprowadzone z Wielkiej Brytanii w 2014 roku. Matka wygrała w sprawie o uprowadzenie i sąd brytyjski wydał postanowienie o powrocie dziecka. Nakazy sądu nie zostały jednak uznane w Polsce i niestety ze względu na różne kwestie dotyczące statusu imigracyjnego matki, która pochodzi z Kostaryki, oraz opóźnienia sądowe w Polsce, te nakazy nie zostały nigdy wykonane. Matka stała w obliczu wydalenia z Wielkiej Brytanii i możliwości, że już nigdy nie zobaczy swego dziecka. Prowadzimy korespondencję z różnymi sądami w Polsce rozpatrującymi sprawy w zakresie międzynarodowych uprowadzeń i zdecydowaliśmy, że należy złożyć wniosek o kontakt, a nie wszczynać żadnego postępowania do wykonania istniejących nakazów sądowych, ponieważ matka nie widziała dziecka już od około 7 lat. Jednocześnie zapewniliśmy matce legalny pobyt w Wielkiej Brytanii po tym, jak złożyliśmy pomyślnie rozpatrzony wniosek o przedłużenie pobytu poza ramami przepisów imigracyjnych. Otrzymujemy teraz regularnie zdjęcia matki z córką, ponieważ mają widzenia. Pomogliśmy w uzyskaniu przez matkę postanowienia sądu w Polsce, aby widywała się z dzieckiem osobiście i regularnie, a gdy zleciła nam tę sprawę, to stała w obliczu możliwości, że nigdy już nie ujrzy swego dziecka i deportacji do Kostaryki.

Nagrody i Akredytacje