Centrum Doradztwa

Zabieranie głosu przez dzieci, podczas separacji rodziców

Wysłane przez:
Opublikowany w: Prawo rodzinne
Opublikowano w dniu: 11/06/2019
Usłysz głos dzieci podczas rozwodu

Rozpad związku rodziców to niebywale traumatyczna chwila w życiu dziecka, dlatego ważne jest, aby w takiej sytuacji mieć na uwadze dobro i pragnienia wszystkich dzieci zaangażowanych w sprawę. Jeśli rodzice zamierzają dokonać separacji małżeńskiej, muszą porozumieć się w kwestii uzgodnień dotyczących tego, gdzie zamieszkają dzieci, oraz jak często będą widywać drugiego rodzica.

„Dla wszystkich osób, których sprawa dotyczy, będzie lepiej, jeśli porozumienie zostanie osiągnięte ugodowo”, wyjaśnia prawnik Melissa Cunningham, ekspert do spraw prawa rodzinnego z firmy IMD Solicitors. „Na ogół sądy nie mieszają się w ustalenia, dotyczące dzieci, jednakże, gdy rodzice nie mogą dojść do porozumienia, jedno z nich będzie musiało wystąpić do sądu o wydanie postanowienia w sprawie dziecka, określającego, ilość czasu spędzanego z każdym rodzicem”.

Tylko w szczególnych przypadkach dopuszcza się wystąpienie dziecka przed sądem w celu złożenia zeznań, na przykład, kiedy istnieją poważne przesłanki, odnoszące się do rodzica, wykazującego nieodpowiednie zachowanie względem dziecka. Mimo wszystko nawet w takich sytuacjach dzieci rzadko uczestniczą w rozprawach.

Mimo iż dzieci na ogół nie muszą pojawiać się w sądzie, wysłuchanie ich opinii jest szalenie istotne. Wydając decyzje, sąd zawsze będzie stawiał potrzeby dzieci na pierwszym miejscu.

Aby mieć pewność, że informacje, w których posiadaniu znajduje się sąd, są zgodne ze stanem faktycznym, Biuro Porad i Wsparcia Sądowego Dzieci i Rodziny (CAFCASS) zostanie powiadomione o wszczęciu postępowania. CAFCASS jest organem niezależnym, którego inspektorzy w imieniu sądu podejmują śledztwa, mające na celu ustalenie, jakie postanowienia będą leżały w najlepszym interesie dzieci.

Wstępnie, CAFCASS złoży zapytania do policji, lokalnych władz oraz prawdopodobnie do uczęszczanej szkoły, odnoszące się do bezpieczeństwa w celu ustalenia, czy istnieją jakiekolwiek powody, przez które dzieci nie powinny przebywać z rodzicami.

Opinia dzieci nie jest weryfikowana na tym etapie. W miarę rozwoju postępowania CAFCASS może zostać poproszone o przedłożenie bardziej szczegółowego raportu przed sądem – taka sytuacja ma miejsce, jeśli raport wstępny budzi wątpliwości co do bezpieczeństwa dzieci, lub jeśli jeden z rodziców zarzucił drugiemu dopuszczanie się przemocy domowej. Ponadto, gdy sytuacja dotyczy starszych dzieci, sąd może uznać, że ich pragnienia i odczucia są szczególnie istotne dla sprawy.

Przygotowując raport, inspektor może przeprowadzić rozmowę dziećmi, aby zrozumieć jakiego obrotu spraw oczekują.

W takiej sytuacji CAFCASS zaaranżuje spotkanie, uzgadniając szczegóły z rodzicem, z którym zamieszkują dzieci – długość spotkania jest uzależniona od wieku dzieci. Rozmowa może mieć miejsce w domu lub na gruncie neutralnym (w Biurach CAFCASS). Dzieci mogą zostać poproszone o wypowiedzenie się bez obecności rodzica, aczkolwiek jest to uzależnione od konkretnych przypadków oraz chęci dziecka do rozmowy z pracownikiem CAFCASS.

Opinie zostaną rozważone przez sąd, nie mniej jednak ich wpływ na decyzję jest w dużej mierze uzależniony od wieku dzieci. Zeznania starszych dzieci mają zdecydowanie większą szansę przebicia się w sądzie. To oczywiste, że 13-latek jest w stanie o wiele trafniej określić swoje potrzeby w porównaniu do 4-letniego dziecka.

W każdym razie, we wszystkich przypadkach, sąd może podjąć decyzje niezgodne z opinią dzieci, jeśli uzna, że to leży w ich najlepszym interesie.

Na ogół, dzieci nie potrzebują prawnika. Aczkolwiek, w przypadkach gdzie spór pomiędzy rodzicami jest wyjątkowo zaciekły lub skomplikowany, sąd może zadecydować, iż dzieci powinny być oddzielną stroną w postępowaniu prawnym.

W tego typu okolicznościach sąd wyznaczy dzieciom opiekuna prawnego, który z kolei poinstruuje prawnika, samodzielnie reprezentującego dzieci w sądzie.

Opiekun prawny zostanie wybrany spośród pracowników CAFCASS, jednakże odgrywana przez niego rola będzie miała zupełnie inny charakter, niż zadania inspektora, który wstępnie przedłożył raport przed sądem. Opiekun będzie regularnie spotykał się z dziećmi oraz reprezentował je w sądzie.

W rzadkich przypadkach sędzia decyduje się na odbycie prywatnego spotkania z dziećmi, aby dowiedzieć się jakich działań oczekują. To wcale nie oznacza, że podejmie on decyzję zgodną z ich pragnieniami, często będzie musiał im wyjaśnić, dlaczego nie może tego zrobić.

W celu uzyskania dalszych informacji dotyczących dowolnych aspektów, związanych z separacją lub rozwodem, prosimy o kontakt z Melissa Cunningham, członkiem zespołu do spraw Prawo rodzinne pod numerem telefonu 0330 107 0109 lub poprzez e-mail pod adresem info@imd.co.uk.  IMD Solicitors posiada biura w Londyn, Manchester i Birmingham.

Niniejszy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady prawnej ani profesjonalnej. Należy pamiętać, że od czasu publikacji tego artykułu prawo mogło ulec zmianie.

Opublikowane przez:

Iwona Durlak Senior Partner

Prawo Rodzinne – IMD Solicitors LLP


Zadzwoń teraz, aby omówić swoją sprawę: 0330 107 0109
Poproś o oddzwonienie pon. - pt: 9am -5:30pm

Przykłady spraw, które prowadziliśmy:

Sprawa F - w której reprezentowaliśmy męża w skomplikowanym postępowaniu o podział majątku. Pan H zlecił prowadzenie sprawy kancelarii IMD Solicitors po tym, jak stracił zaufanie do kancelarii, z którą współpracował wcześniej i obawiał się, że w rezultacie tego postępowania nie otrzyma w podziale znacznego majątku. Aktywa w tej sprawie były ulokowane w Wielkiej Brytanii (włącznie z przedsiębiorstwem o wartości 15 mln funtów) oraz na Gibraltarze, w Hiszpanii, Dubaju i Polsce. Ogólna wartość aktywów wynosiła około 25 mln funtów. Mąż został odcięty od aktywów małżeńskich i stracił kontrolę nad przedsiębiorstwem założonym przez jego rodzinę. Sprawa wymagała zlecenia opinii biegłych (szacowanie wartości przedsiębiorstwa, sprawozdania podatkowe w zakresie zysków kapitałowych, problemy z wykonaniem orzeczeń wydanych przez organy w jurysdykcji zagranicznej) oraz czynności związanych z różnymi wnioskami, w tym o wydanie nakazu sądowego o zamrożenie aktywów, o wydanie zakazu sądowego zbycia aktywów, wnioskami o wspólne wystąpienie w sprawie, oraz kwestie uchybień. Sprawa zakończyła się rezultatem, który przekroczył oczekiwania klienta.
Sprawa L - w której matka zleciła nam prowadzenie skomplikowanej międzynarodowej sprawy, gdzie brytyjski sąd wydał nakaz powrotu dziecka do Wielkiej Brytanii w związku z uprowadzeniem zgłoszonym przez ojca. Matka wyjechała z dzieckiem do Polski po tym, jak nie udało jej się przedłużyć pobytu w sierpniu 2017 roku. Zdecydowała wówczas nie wracać do Wielkiej Brytanii, ponieważ dziecko ujawniło, że było wykorzystywane seksualnie przez dziadka i ojca. We wrześniu 2018 roku, polski sąd odrzucił wniosek złożony przez ojca na podstawie konwencji haskiej dot. uprowadzenia dziecka, domagając się powrotu dziecka na mocy art. 13 lit. b. Ojciec odwołał się od tego orzeczenia sądu. W marcu 2019 roku, ojciec wniósł do brytyjskiego sądu wyższej instancji o powrót dziecka zgodnie z procedurą na mocy art. 11 ust. 6-8 Rozporządzenia Bruksela IIa (tzw. „rozporządzenie Bruksela bis”). Mimo, że wniosek ojca złożony na podstawie konwencji haskiej w Polsce nie został rozpatrzony pomyślnie, sąd brytyjski wydał nakaz powrotu dziecka. Art. 11 nie przyznaje sądowi kraju powrotu zbyt wielu kompetencji do orzekania według własnego uznania. Matka zleciła sprawę kancelarii IMD Solicitors, a nasz wniosek o uchylenie nakazu sądu brytyjskiego w sprawie powrotu dziecka został rozpatrzony pomyślnie. Z tego co wiemy, niewiele wniosków o powrót dziecka zostało rozpatrzonych pomyślnie na mocy art 11 w Wielkiej Brytanii i potencjalnie, w rezultacie tego, nie składano wniosków o uchylenie takich nakazów, jak myśmy to uczynili.
Sprawa G i P - w której reprezentowaliśmy matkę w odniesieniu do pilnego wniosku, złożonego w sprawie postanowienia sądu w sprawie dziecka oraz postanowienia sądu w kwestii szczególnej. Wniosek dotyczył przeniesienia dziecka do Hiszpanii po tym, jak aplikacja matki na mocy konwencji haskiej została rozpatrzona negatywnie w Hiszpanii i dziecko wróciło do Wielkiej Brytanii. Matka wnosiła o nakaz sądowy relokacji dziecka ponownie do Hiszpanii oraz o pilne wydanie postanowienia tymczasowego w sprawie dziecka, aby umożliwić kontakt z nim do wydania ostatecznego postanowienia sądowego. Udało nam się przekonać sąd, że mimo powrotu dziecka do Wielkiej Brytanii na mocy konwencji haskiej, matka powinna mieć możliwość nienadzorowanego kontaktu z dzieckiem z pobytem na noc. Byliśmy też niezmiernie zadowoleni, że udało nam się wywalczyć kontakt z dzieckiem dla matki na okres Świąt Bożego Narodzenia. Matka stwierdziła, że to był najlepszy prezent świąteczny, jaki mogła sobie wymarzyć.
Sprawa S i V - w której reprezentowaliśmy ojca w postępowaniu w sprawie dziecka wniesionemu przez matkę, a dotyczącemu zmianie orzeczenia sądu brytyjskiego w zakresie różnych postępowań międzynarodowych. Ojciec zamieszkuje we Francji od 20 lat. Dziecko jest w wieku 11 lat i postępowanie w jego sprawie toczy się w różnych jurysdykcjach przez większość jego życia. Sporne postępowanie rozwodowe, w tym postępowanie w sprawie dziecka, odbyły się w Monako. W sprawę zaangażowane są również sądy i władze francuskie i od 2013 roku we Francji i Monako toczą się postępowania sądowe. Rozwód stron orzeczono w Monako. W grudniu 2020 roku matka wniosła do sądu o przesiedlenie się wraz z dzieckiem do Anglii i do tej przeprowadzki doszło w czerwcu 2021 roku. Poza relokacją, matka wniosła o postanowienie w sprawie dziecka, aby zarejestrować orzeczenie sądu z Monako i zmienić odpowiednio kontakt ojca i dziecka. Ze względu na obustronne zarzuty i element międzynarodowy tej sprawy były w nią zaangażowane różne sądy i władze.
Sprawa P - w której działaliśmy w imieniu pozwanego męża w postępowaniu o podział majątku w Wielkiej Brytanii. Strony posiadały różne aktywa w Wielkiej Brytanii i Rumunii składające się głównie z portfela nieruchomości, ale żona podniosła również kwestię uchybień ze względu na to, że straciła kontrolę nad biznesem męża i zarzuca mu zbywanie majątku. Wartość aktywów, poza biznesem, wynosiła około 3 mln funtów.
Sprawa K - w której reprezentowaliśmy interesy żony, Polki, w postępowaniu o podział majątku. Sprawa jest skomplikowana głównie z powodu sporu toczącego się wokół ziemi w Polsce należącej do obu stron, a której wartość była na początku kwestią sporną, a następnie została wyceniona przez biegłego na około pół miliona funtów. Łączna wartość aktywów to ponad milion funtów. Grunt w Polsce podlegał umowie ze stroną trzecią w ramach dzierżawy na potrzeby farmy fotowoltaicznej. Równy podział tego gruntu był skomplikowany ze względu na obecną umowę i plany użytkowania gruntu w przyszłości.
Sprawa R i O - w której świadczyliśmy usługi prawne pro bono, współpracując z kancelarią w Polsce, aby zapewnić, że matka odzyska kontakt ze swoim dzieckiem. Jedyne dziecko tej matki zostało uprowadzone z Wielkiej Brytanii w 2014 roku. Matka wygrała w sprawie o uprowadzenie i sąd brytyjski wydał postanowienie o powrocie dziecka. Nakazy sądu nie zostały jednak uznane w Polsce i niestety ze względu na różne kwestie dotyczące statusu imigracyjnego matki, która pochodzi z Kostaryki, oraz opóźnienia sądowe w Polsce, te nakazy nie zostały nigdy wykonane. Matka stała w obliczu wydalenia z Wielkiej Brytanii i możliwości, że już nigdy nie zobaczy swego dziecka. Prowadzimy korespondencję z różnymi sądami w Polsce rozpatrującymi sprawy w zakresie międzynarodowych uprowadzeń i zdecydowaliśmy, że należy złożyć wniosek o kontakt, a nie wszczynać żadnego postępowania do wykonania istniejących nakazów sądowych, ponieważ matka nie widziała dziecka już od około 7 lat. Jednocześnie zapewniliśmy matce legalny pobyt w Wielkiej Brytanii po tym, jak złożyliśmy pomyślnie rozpatrzony wniosek o przedłużenie pobytu poza ramami przepisów imigracyjnych. Otrzymujemy teraz regularnie zdjęcia matki z córką, ponieważ mają widzenia. Pomogliśmy w uzyskaniu przez matkę postanowienia sądu w Polsce, aby widywała się z dzieckiem osobiście i regularnie, a gdy zleciła nam tę sprawę, to stała w obliczu możliwości, że nigdy już nie ujrzy swego dziecka i deportacji do Kostaryki.

Nagrody i Akredytacje