Centrum Doradztwa

Rozwód w Anglii a rozwód we Włoszech: różnice i podobieństwa

Wysłane przez:
Opublikowany w: Prawo rodzinne, Sprawy rozwodowe
Opublikowano w dniu: 15/08/2022

Kiedy zdajemy sobie sprawę, że małżeństwa nie da się uratować, stajemy przed licznymi dylematami na temat kroków, które należy podjąć, aby go zakończyć i żyć dalej.

Niezależnie od okoliczności rozstanie nigdy nie jest łatwe i to stwierdzenie dotyczy nie tylko w sfery emocjonalnej, ale także w praktycznej. Należy podjąć decyzję, gdzie zamieszkać, jak podzielić majątek, jak poradzić sobie bez pomocy finansowej lub wsparcia drugiej osoby oraz jak zaspokoić wszystkie niezbędne potrzeby. Sytuacja jest jeszcze trudniejsza, gdy w grę wchodzą dzieci, ponieważ para musi nie tylko poradzić sobie z własnymi uczuciami, ale i współdziałać w najlepszym interesie swoich dzieci.

Obywatele Włoch mieszkający w Anglii lub Walii od 6 lub 12 miesiecy, mogą starać się o rozwód na kanwie prawa angielskiego.

Jakie są zatem różnice pomiędzy „rozwodem angielskim” a „rozwodem włoskim”?

Najważniejszą różnicą jest to, że aby uzyskać rozwód we Włoszech, należy pozostawać w separacji formalnej przez 6 miesięcy (o ile strony wystąpiły wspólnie o orzeczenie separacji i nie posiadają dzieci poniżej 18-tego roku życia) lub 12 miesięcy (w przypadku, gdy separacja stanowiła kwestię sporną lub strony mają dzieci poniżej 18-tego roku życia), natomiast w Anglii można ubiegać się o rozwód bezpośrednio, bez konieczności pozostawania w separacji.

Kolejną zasadniczą różnicą jest to, że we Włoszech postępowanie rozwodowe (na zgodny wniosek stron lub sporne) obejmuje wszystkie aspekty związane z rozpadem małżeństwa, takie jak rozwiązanie małżeństwa, sprawy majątkowe i kwestie dotyczące dzieci. W Anglii postępowania te są prowadzone oddzielnie.

Dla wyjaśnienia, we Włoszech wyrok lub porozumienie „rozwodowe” będzie zawierać nie tylko postanowienie o rozwiązaniu małżeństwa, ale także postanowienia dotyczące alimentów dla małżonków i dzieci, wszelkie postanowienia dotyczące miejsca zamieszkania rodziny, a także wszelkie ustalenia dotyczące dzieci.

Pozew o rozwód w Anglii nie będzie zawierał żadnych wniosków w zakresie finansów czy dzieci. W pierwszej kolejności zostanie wydany wyrok warunkowy, a później wyrok ostateczny, stwierdzający rozwiązanie małżeństwa. Kwestie finansowe i dotyczące dzieci są rozpatrywane oddzielnie.

Chociaż proces ten może wydawać się nieco bardziej długotrwały, to w rzeczywistości tak nie jest. Postępowanie w Anglii jest obecnie znacznie szybsze niż postępowanie we Włoszech. Sprawy o rozwód, związane z finansami i dziećmi (o ile to konieczne) mogą zostać wszczęte jednocześnie. Wyrok warunkowy (pierwszy etap rozwodu) można uzyskać w ciągu 6 do 7 miesięcy. W przypadku, gdy małżonkowie zgadzają się w kwestiach majątkowych, można złożyć w sądzie wniosek o zatwierdzenie ugody (consent order – dokumentu, który określa szczegóły porozumienia stron) i rozwiązać sprawy finansowe w tym samym terminie co rozwód. W przypadku braku porozumienia i konieczności podjęcia przez sąd decyzji w sprawie podziału majątku lub jakichkolwiek kwestii dotyczących dzieci, postępowanie sporne zazwyczaj kończy się w ciągu około 12 – 18 miesięcy.

Wydawałoby się, że to dwa różne światy? Ale tak naprawdę nie jest.

Od dnia 6 kwietnia 2022 roku w Anglii i Walii można uzyskać rozwód bez orzekania o winie (no-fault divorce). Obecnie jedyną podstawą do wystąpienia o rozwód może stanowić “nieodwracalny rozpad małżeństwa”. Oznacza to, że strony mogą teraz wystąpić o rozwód bez konieczności wyjaśniania przyczyn rozpadu małżeństwa. Powodem złożenia pozwu o rozwód może być nawet fakt, że małżonkowie oddalili się od siebie.

Nie tylko nie trzeba wskazywać konkretnej przyczyny rozpadu małżeństwa, ale jest to wręcz technicznie niemożliwe. Nowy system całkowicie wykluczył możliwość zrzucania na kogokolwiek.

Z tego punktu widzenia oba systemy są podobne, ponieważ prawo włoskie pozwala powołać się na “winę” drugiego małżonka tylko podczas postępowania o separację, natomiast nie można tego samego zrobić podczas postępowania o rozwód.

Uniemożliwienie obarczania się winą za rozwód pozwala złagodzić konflikt między stronami, przyspiesza cały proces i ułatwia negocjowanie pozostałych aspektów związanych z rozwiązaniem małżeństwa (czy to kwestii majątkowych, czy dotyczących dzieci).

Kolejnym podobieństwem jest to, że w Anglii i Walii, podobnie jak we Włoszech, jedyną podstawą podważenia wyroku rozwodowego (rozumianego jako rozwiązanie małżeństwa) jest właściwość sądu.

Jak wskazano powyżej, postępowanie rozwodowe we Włoszech obejmuje również kwestie majątkowe i dotyczące dzieci. Dlatego też, w przypadku, gdy kwestie te są sporne lub bardzo skomplikowane ze względu na skalę posiadanego majątku lub natężenie konfliktów w zakresie opieki nad dziećmi, strony mogą ubiegać się o wydanie częściowego wyroku ostatecznego (Partial Final Order) w zakresie rozwiązania małżeństwa. W przypadku złożenia takiego wniosku, Sąd nie może odmówić wydania częściowego wyroku ostatecznego. Po jego wydaniu rozwód jest ostateczny, a małżonkowie mogą ponownie wstąpić w związek małżeński.

Jeżeli Twoje małżeństwo się rozpadło i zastanawiasz się nad wszczęciem postępowania rozwodowego w Wielkiej Brytanii lub we Włoszech, prawnicy IMD Solicitors doradzą Ci najlepszy sposób działania i wybór odpowiedniej jurysdykcji.

Powyższy artykuł zawiera jedynie podstawowe informacje i nie stanowi profesjonalnej lub prawnej porady. Prosimy mieć również na uwadze, że zasady prawne, o których mowa w artykule, mogły ulec zmianie od czasu jego publikacji.

Opublikowane przez:

Isabella Giannone Avvocato

Prawo Rodzinne – IMD Solicitors LLP


Zadzwoń teraz, aby omówić swoją sprawę: 0330 107 0109
Poproś o oddzwonienie pon. - pt: 9am -5:30pm

Przykłady spraw, które prowadziliśmy:

Sprawa F - w której reprezentowaliśmy męża w skomplikowanym postępowaniu o podział majątku. Pan H zlecił prowadzenie sprawy kancelarii IMD Solicitors po tym, jak stracił zaufanie do kancelarii, z którą współpracował wcześniej i obawiał się, że w rezultacie tego postępowania nie otrzyma w podziale znacznego majątku. Aktywa w tej sprawie były ulokowane w Wielkiej Brytanii (włącznie z przedsiębiorstwem o wartości 15 mln funtów) oraz na Gibraltarze, w Hiszpanii, Dubaju i Polsce. Ogólna wartość aktywów wynosiła około 25 mln funtów. Mąż został odcięty od aktywów małżeńskich i stracił kontrolę nad przedsiębiorstwem założonym przez jego rodzinę. Sprawa wymagała zlecenia opinii biegłych (szacowanie wartości przedsiębiorstwa, sprawozdania podatkowe w zakresie zysków kapitałowych, problemy z wykonaniem orzeczeń wydanych przez organy w jurysdykcji zagranicznej) oraz czynności związanych z różnymi wnioskami, w tym o wydanie nakazu sądowego o zamrożenie aktywów, o wydanie zakazu sądowego zbycia aktywów, wnioskami o wspólne wystąpienie w sprawie, oraz kwestie uchybień. Sprawa zakończyła się rezultatem, który przekroczył oczekiwania klienta.
Sprawa L - w której matka zleciła nam prowadzenie skomplikowanej międzynarodowej sprawy, gdzie brytyjski sąd wydał nakaz powrotu dziecka do Wielkiej Brytanii w związku z uprowadzeniem zgłoszonym przez ojca. Matka wyjechała z dzieckiem do Polski po tym, jak nie udało jej się przedłużyć pobytu w sierpniu 2017 roku. Zdecydowała wówczas nie wracać do Wielkiej Brytanii, ponieważ dziecko ujawniło, że było wykorzystywane seksualnie przez dziadka i ojca. We wrześniu 2018 roku, polski sąd odrzucił wniosek złożony przez ojca na podstawie konwencji haskiej dot. uprowadzenia dziecka, domagając się powrotu dziecka na mocy art. 13 lit. b. Ojciec odwołał się od tego orzeczenia sądu. W marcu 2019 roku, ojciec wniósł do brytyjskiego sądu wyższej instancji o powrót dziecka zgodnie z procedurą na mocy art. 11 ust. 6-8 Rozporządzenia Bruksela IIa (tzw. „rozporządzenie Bruksela bis”). Mimo, że wniosek ojca złożony na podstawie konwencji haskiej w Polsce nie został rozpatrzony pomyślnie, sąd brytyjski wydał nakaz powrotu dziecka. Art. 11 nie przyznaje sądowi kraju powrotu zbyt wielu kompetencji do orzekania według własnego uznania. Matka zleciła sprawę kancelarii IMD Solicitors, a nasz wniosek o uchylenie nakazu sądu brytyjskiego w sprawie powrotu dziecka został rozpatrzony pomyślnie. Z tego co wiemy, niewiele wniosków o powrót dziecka zostało rozpatrzonych pomyślnie na mocy art 11 w Wielkiej Brytanii i potencjalnie, w rezultacie tego, nie składano wniosków o uchylenie takich nakazów, jak myśmy to uczynili.
Sprawa G i P - w której reprezentowaliśmy matkę w odniesieniu do pilnego wniosku, złożonego w sprawie postanowienia sądu w sprawie dziecka oraz postanowienia sądu w kwestii szczególnej. Wniosek dotyczył przeniesienia dziecka do Hiszpanii po tym, jak aplikacja matki na mocy konwencji haskiej została rozpatrzona negatywnie w Hiszpanii i dziecko wróciło do Wielkiej Brytanii. Matka wnosiła o nakaz sądowy relokacji dziecka ponownie do Hiszpanii oraz o pilne wydanie postanowienia tymczasowego w sprawie dziecka, aby umożliwić kontakt z nim do wydania ostatecznego postanowienia sądowego. Udało nam się przekonać sąd, że mimo powrotu dziecka do Wielkiej Brytanii na mocy konwencji haskiej, matka powinna mieć możliwość nienadzorowanego kontaktu z dzieckiem z pobytem na noc. Byliśmy też niezmiernie zadowoleni, że udało nam się wywalczyć kontakt z dzieckiem dla matki na okres Świąt Bożego Narodzenia. Matka stwierdziła, że to był najlepszy prezent świąteczny, jaki mogła sobie wymarzyć.
Sprawa S i V - w której reprezentowaliśmy ojca w postępowaniu w sprawie dziecka wniesionemu przez matkę, a dotyczącemu zmianie orzeczenia sądu brytyjskiego w zakresie różnych postępowań międzynarodowych. Ojciec zamieszkuje we Francji od 20 lat. Dziecko jest w wieku 11 lat i postępowanie w jego sprawie toczy się w różnych jurysdykcjach przez większość jego życia. Sporne postępowanie rozwodowe, w tym postępowanie w sprawie dziecka, odbyły się w Monako. W sprawę zaangażowane są również sądy i władze francuskie i od 2013 roku we Francji i Monako toczą się postępowania sądowe. Rozwód stron orzeczono w Monako. W grudniu 2020 roku matka wniosła do sądu o przesiedlenie się wraz z dzieckiem do Anglii i do tej przeprowadzki doszło w czerwcu 2021 roku. Poza relokacją, matka wniosła o postanowienie w sprawie dziecka, aby zarejestrować orzeczenie sądu z Monako i zmienić odpowiednio kontakt ojca i dziecka. Ze względu na obustronne zarzuty i element międzynarodowy tej sprawy były w nią zaangażowane różne sądy i władze.
Sprawa P - w której działaliśmy w imieniu pozwanego męża w postępowaniu o podział majątku w Wielkiej Brytanii. Strony posiadały różne aktywa w Wielkiej Brytanii i Rumunii składające się głównie z portfela nieruchomości, ale żona podniosła również kwestię uchybień ze względu na to, że straciła kontrolę nad biznesem męża i zarzuca mu zbywanie majątku. Wartość aktywów, poza biznesem, wynosiła około 3 mln funtów.
Sprawa K - w której reprezentowaliśmy interesy żony, Polki, w postępowaniu o podział majątku. Sprawa jest skomplikowana głównie z powodu sporu toczącego się wokół ziemi w Polsce należącej do obu stron, a której wartość była na początku kwestią sporną, a następnie została wyceniona przez biegłego na około pół miliona funtów. Łączna wartość aktywów to ponad milion funtów. Grunt w Polsce podlegał umowie ze stroną trzecią w ramach dzierżawy na potrzeby farmy fotowoltaicznej. Równy podział tego gruntu był skomplikowany ze względu na obecną umowę i plany użytkowania gruntu w przyszłości.
Sprawa R i O - w której świadczyliśmy usługi prawne pro bono, współpracując z kancelarią w Polsce, aby zapewnić, że matka odzyska kontakt ze swoim dzieckiem. Jedyne dziecko tej matki zostało uprowadzone z Wielkiej Brytanii w 2014 roku. Matka wygrała w sprawie o uprowadzenie i sąd brytyjski wydał postanowienie o powrocie dziecka. Nakazy sądu nie zostały jednak uznane w Polsce i niestety ze względu na różne kwestie dotyczące statusu imigracyjnego matki, która pochodzi z Kostaryki, oraz opóźnienia sądowe w Polsce, te nakazy nie zostały nigdy wykonane. Matka stała w obliczu wydalenia z Wielkiej Brytanii i możliwości, że już nigdy nie zobaczy swego dziecka. Prowadzimy korespondencję z różnymi sądami w Polsce rozpatrującymi sprawy w zakresie międzynarodowych uprowadzeń i zdecydowaliśmy, że należy złożyć wniosek o kontakt, a nie wszczynać żadnego postępowania do wykonania istniejących nakazów sądowych, ponieważ matka nie widziała dziecka już od około 7 lat. Jednocześnie zapewniliśmy matce legalny pobyt w Wielkiej Brytanii po tym, jak złożyliśmy pomyślnie rozpatrzony wniosek o przedłużenie pobytu poza ramami przepisów imigracyjnych. Otrzymujemy teraz regularnie zdjęcia matki z córką, ponieważ mają widzenia. Pomogliśmy w uzyskaniu przez matkę postanowienia sądu w Polsce, aby widywała się z dzieckiem osobiście i regularnie, a gdy zleciła nam tę sprawę, to stała w obliczu możliwości, że nigdy już nie ujrzy swego dziecka i deportacji do Kostaryki.

Nagrody i Akredytacje